Przejdź do głównej zawartości

O sztuce obecności i prawdziwych emocjach

Kiedy czytana właśnie książka sprawia, że zapominamy o rzeczywistości, a wzloty i upadki poznanych bohaterów stają się także naszym udziałem – wtedy określamy ją mianem “dobrej“. Ten angażujący rodzaj literatury nie zawsze zapada nam w pamięć, a i emocje, choć silne, zwykle nie są głębokie.  

Inaczej jest z książką doskonałą – zostaje z nami na dłużej, zarówno w sferze emocjonalnej, jak i poznawczej. Czasem jej lektura nie jest łatwym doświadczeniem. Bywa, że podczas czytania decydujemy się na przerwy.  

“Żywe morze snów na jawie” Richarda Flanagana to książka doskonała. Prawdziwa, szczera do bólu, a jednocześnie bardzo poetycka. W powieści znajdziemy gąszcz ważkich tematów. Jest temat umierania, uzależnienia od mediów społecznościowych, wyparcia, katastrofy ekologicznej, traum – a to zaledwie część z bogatej tematyki, jaką odważył się podjąć autor. To wszystko zamknięte na 272 stronach. Napisane z czułością dla bohaterów i tematów, oszczędnie, pięknie i bezpretensjonalnie. 

O tym czytelniczym doświadczeniu rozmawiali właśnie członkowie Klubu Dyskusji o Książce. A samo spotkanie okazało się być niezwykle wzruszające i pełne otwartości. Podczas rozmowy jej uczestnicy szczerze dzielili się bolesnymi emocjami, które rozbudziła lektura. W tym sensie powieść Flanagana ukazująca “znikanie” na wielu poziomach, także brak uczestnictwa osób w realnym życiu, okazała się być swoistym antidotum. Spowodowała, że w bardzo realny sposób jej czytelnicy doświadczyli mocy bycia tu i teraz.  

Za miesiąc kolejne książkowe wyzwanie – “Lata” francuskiej noblistki Annie Ernaux. Zainteresowanych rozmową związaną z tytułem zapraszamy w ostatni wtorek kwietnia tj. 25.04 do Biblioteki Publicznej Miasta Gniezna przy ul. Staszica 12a.









Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Z Janem Mencwelem śladem polskiej wody

Zacznijmy od tego, że listopad to raczej ponury miesiąc. Wyróżnia się brakiem słońca, niższą temperaturą, opadającymi liśćmi i... deszczem. Tylko zdaje się, że tego deszczu nawet kilka lat wstecz, w listopadzie, było zdecydowanie więcej. Świadczą o tym na przykład: kalosze, kupione dobre dziesięć lat temu - obecnie nie budzące użytkowego zainteresowania. To subiektywne spostrzeżenie bez udziału badań i analiz. Jeśli jednak temat wody jest wam bliski, a że być powinien - nie ma wątpliwości (ostatecznie w ponad 60% składamy się z wody) właściwe i zalecane wydaje się sięgnięcie po książkę Jana Mencwela “Hydrozagadka. Kto zabiera polską wodę i jak ją odzyskać".  Tytuł znalazł się na listopadowym forum członków Klubu Dyskusji o Książce i trzeba powiedzieć, że ucieszył czytelnicze gusta grupy. Jak zauważyli uczestnicy spotkania najnowsza publikacja Mencwela to rzecz znakomicie napisana. Jest tu miejsce na: zaskoczenie – czy wiedzieliście, że woda jest starsza od planety Ziemi?; niecodzi...

Zapraszamy na VII Gnieźnieński Turniej Książkożerców

Ci, którzy pochłaniają książki w ekspresowym tempiem I ci, którzy delektują się nimi powoli, niczym ostatnim kawałkiem najlepszego deseru. Po prostu książkożercy. Wiemy, że tu jesteście. I po raz kolejny mamy coś dla Was. Gdzieś tam czasem zerkniecie na listę zdobywców literackich nagród? Wiedziecie, gdzie znaleźć fantastyczne zwierzęta i nie tylko? Nawet wśród klasyków wielkiej literatury potraficie znaleźć coś, co żywo Was zainteresuje i zapadnie w pamięć, ale orientuje się się też, co słychać na współczesnym rynku książki? Świetnie się składa!  Jeśli chcecie spróbować swoich sił w czytelniczej rywalizacji (oczywiście w przyjaznej atmosferze!), zapraszamy na kolejny już w Gnieźnie Turniej Książkożerców. Konkurs będzie zwieńczeniem tegorocznego Festiwalu Literackiego Preteksty. Będzie też, a może i przede wszystkim, okazją do dobrej zabawy wśród innych książkolubów, w tym jeśli zechcecie, do zakulisowej, pozaturniejowej wymiany czytelniczych zachwytów i poleceń. Na tych, którzy wy...

Książkożercy po raz siódmy!

Tradycyjnie na domknięcie Festiwalu Literackiego Preteksty jak zawsze z pasją do literatury wśród organizatorów i uczestników, a także z wsparciem miejskiej książnicy na początku października odbył się VII Turniej Książkożerców. Czym są Książkożercy? To turniej dla miłośników, by nie rzec – „pożeraczy literatury”, którzy lubią czytać książki i się z tym nie kryją, a jeśli nawet wszystkiego nie przeczytali, to mają szeroką wiedzę w tej kulturalnej dziedzinie, która pozwala im z dużym prawdopodobieństwem rozpoznać daną rzecz. I choć w konkursie organizowanym przez członków Klubu Dyskusji o Książce rywalizują zazwyczaj młodzieżowe drużyny ze szkół średnich, to wystartować w nim może każdy kto ukończył 16 lat i znajdzie jeszcze dwie osoby, by utworzyć zespół. W tym roku książkożercy byli wyjątkowo głodni zwycięstwa – w szranki stanęło aż dziewięć drużyn! Zdecydowana większość naszych zawodników to licealiści – I LO było reprezentowane aż przez 3 składy, II LO wystawiło dwie drużyny, nie za...