Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2022

Koniec roku z książką i piernikami

Tak jak na spotkaniach Klubu Dyskusji o Książce nie może zabraknąć literatury, tak na tym ostatnim - kończącym rok, koniecznie muszą pojawić się pierniki. Nie takie zwyczajne oczywiście. Te, z którymi członkowie czytelniczego teamu żegnają rok, powstają w rodzinnym zaciszu Marty. To już tradycja - grudniowe spotkanie KDoK i "Martowe" pierniczki, wyprodukowane przez jej rodzinny klan. To było bardzo specjalne wydanie kończące 2022 rok. Po pierwsze dlatego, że odbyło się (inaczej niż zwykle) w lokalu - członkowie dyskusyjnego klubu gościli bowiem w Misz Maszu, a po drugie z uwagi na literacki motyw przewodni. Było nim zaproszenie do podróży po smakach i zapachach inspirowanych czytelniczymi propozycjami. Dzielono się więc smakiem korzennych przypraw i literaturą. Książki przyniesione na spotkanie i te o których można było posłuchać to: Dobra książka. Wegeprzepisy dla dzieciaków i rodziny Marii Przybyszewskiej, Jadłonomia Marty Dymek, Japońskie słodycze Magdaleny Toma

Kopenhaska powieść autobiograficzna Tove Ditlevsen

Ku kolejnej czytelniczej przygodzie udali się członkowie Klubu Dyskusji o Książce. Jak co miesiąc dyskutowali o pozycji poleconej przez jednego z członków. Listopad należał do “Trylogii kopenhaskiej” duńskiej poetki i prozaiczki - Tove Ditlevsen. To powieść biograficzna, w kolejnych częściach Ditlevsen opowiada o etapach swojego życia: dzieciństwie, młodości i dorosłości. Towarzyszymy więc głównej bohaterce najpierw w ubogiej rodzinie jednej z kopenhaskiej dzielnic robotniczych, miejscach kolejnego zatrudnienia i zamieszkania, aż po salony artystycznej bohemy. Nade wszystko jednak obserwujemy ją – pisarkę w drodze do urzeczywistnienia artystycznych marzeń, w nieudanych związkach i uzależnieniu. Lektura “Trylogii kopenhaskiej” to prawdziwa przyjemność smakowania doskonałego języka i literackiego stylu – tego członkowie czytelniczej grupy byli pewni. I w sumie to jedyny moment jednomyślności jaki powstał podczas dyskusji. Dalej następuję już całe spektrum odczuć i refleksji. Od zachwytów