Tak jak na spotkaniach Klubu Dyskusji o Książce nie może zabraknąć literatury, tak na tym ostatnim - kończącym rok, koniecznie muszą pojawić się pierniki. Nie takie zwyczajne oczywiście. Te, z którymi członkowie czytelniczego teamu żegnają rok, powstają w rodzinnym zaciszu Marty. To już tradycja - grudniowe spotkanie KDoK i "Martowe" pierniczki, wyprodukowane przez jej rodzinny klan. To było bardzo specjalne wydanie kończące 2022 rok. Po pierwsze dlatego, że odbyło się (inaczej niż zwykle) w lokalu - członkowie dyskusyjnego klubu gościli bowiem w Misz Maszu, a po drugie z uwagi na literacki motyw przewodni. Było nim zaproszenie do podróży po smakach i zapachach inspirowanych czytelniczymi propozycjami. Dzielono się więc smakiem korzennych przypraw i literaturą. Książki przyniesione na spotkanie i te o których można było posłuchać to: Dobra książka. Wegeprzepisy dla dzieciaków i rodziny Marii Przybyszewskiej, Jadłonomia Marty Dymek, Japońskie słodycze Magdaleny Tomaszewskiej-Bolałek, Kapłony i szczeżuje. Opowieść o zapomnianej kuchni polskiej, autorstwa Jarosława Dumanowskiego i Magdaleny Kasprzyk-Chevriaux, Kuchnia polska – wydana 1954 roku książka kucharska, która aż do końca lat 80. była swoistym “must have” każdej pani domu, Ramen w domu Briana MacDuckstona, Sekrety włoskiej kuchni Eleny Kostioukovitch, Smak kwiatów pomarańczy. Rozmowy o kuchni i kulturze Tessy Capponi-Borawskiej i Agnieszki Drotkiewicz, Uczta lodu i ognia, napisana przez: Sariann Lehrer, Chelsea Monroe-Cassel. Tytuły polecają się do czytelniczej degustacji z życzeniami samych przyjemnych wrażeń. Kolejne spotkanie otwierające już trzynasty rok działalności klubu 24 stycznia o godz. 18.00 w bibliotecznym lokalu przy ul. Staszica 12a. Jego tematem będzie powieść Daniela Keyes’a "Kwiaty dla Algernona". Serdecznie zapraszamy zainteresowanych czytelniczą dyskusją.
Zacznijmy od tego, że listopad to raczej ponury miesiąc. Wyróżnia się brakiem słońca, niższą temperaturą, opadającymi liśćmi i... deszczem. Tylko zdaje się, że tego deszczu nawet kilka lat wstecz, w listopadzie, było zdecydowanie więcej. Świadczą o tym na przykład: kalosze, kupione dobre dziesięć lat temu - obecnie nie budzące użytkowego zainteresowania. To subiektywne spostrzeżenie bez udziału badań i analiz. Jeśli jednak temat wody jest wam bliski, a że być powinien - nie ma wątpliwości (ostatecznie w ponad 60% składamy się z wody) właściwe i zalecane wydaje się sięgnięcie po książkę Jana Mencwela “Hydrozagadka. Kto zabiera polską wodę i jak ją odzyskać". Tytuł znalazł się na listopadowym forum członków Klubu Dyskusji o Książce i trzeba powiedzieć, że ucieszył czytelnicze gusta grupy. Jak zauważyli uczestnicy spotkania najnowsza publikacja Mencwela to rzecz znakomicie napisana. Jest tu miejsce na: zaskoczenie – czy wiedzieliście, że woda jest starsza od planety Ziemi?; niecodzi...
Komentarze
Prześlij komentarz