Rzec by można – żadne wyzwanie nie jest im straszne. Mowa o miłośnikach książek i rozmów, czyli o członkach Klubu Dyskusji o Książce, którzy właśnie mierzyli się z nauką przez duże N. Starcie laicy kontra naukowcy mogło dojść do skutku dzięki czytelniczej polecajce – książce Johna Horgana “Koniec nauki”.
Tytuł jest wynikiem rozmów autora z wybranymi naukowcami uznawanymi w latach 90. (kiedy powstawało dzieło) za znaczących w świecie nauki. Poznajemy największe teorie nauk takich jak: fizyka, kosmologia, biologia, nauki społeczne, neurobiologia oraz nauka o chaosie i ich stan u schyłku XX wieku. Dowiadujemy się, że epokę wielkich odkryć naukowych, które zmieniłby obraz współczesnej nauki mamy już za sobą. Autor określa ją mianem schyłkowej i wskazuje, że obecnie mamy do czynienia bardziej z dywagacjami i przypuszczeniami snutymi teoretycznie, niż zbadaniami naukowymi popartymi wynikami.
Ta diagnoza nauki nie znalazła zwolenników wśród dyskutujących o pozycji. Wskazywano, że nie można przewidzieć, w jakim kierunku rozwija się nauka, dlatego nie można też określić jej końca. Ostatnie lata zdominowane przez media społecznościowe bardzo zmieniły obraz nauki – nikt tego nie przewidział. Zarzucano także Horganowi, iż nie docenił wkładu nauk społecznych i jej wpływu w rozwój nauki. Rozmowa rozgrzewała uczestników przez dobre półtorej godziny – można więc uznać, że pozycja dostarczyła dobrego materiału do rozważań.
Sam tytuł polecamy uwadze miłośników nauki, ale i tym, którzy mają umysł otwarty na pytania i wątpliwości stawiane od wieków – Czy istnieje teoria wszystkiego? Czy nauka jest najważniejszym z zadań ludzkości? Co zechcą badać inteligentne maszyny?
Kolejne spotkanie poświęcimy rozmowom na temat najnowszej powieści Richarda Flanagana “Żywe morze snów na jawie”. Zainteresowanych zapraszamy w ostatni wtorek miesiąca – 28 marca o godz. 18.00 do biblioteki publicznej przy ul. Staszica 12a.
Komentarze
Prześlij komentarz