Przejdź do głównej zawartości

Książka z zaleceniem wielokrotnego czytania


Jeśli oddać się statystycznym obliczeniom, to Klub Dyskusji o Książce spotkał się na literackiej rozmowie po raz sto czwarty. Po raz drugi tematem czytelniczego spotkania była publikacja autorstwa Mariusza Szczygła. Pierwsza – „Zrób sobie raj” – gościła na klubowym stoliku w lutym 2011 roku, czyli 8 lat wcześniej. Kolejna właśnie za nami. Mowa o „Nie ma” i trzeba przyznać, że był to oczekiwany i przyjemny powrót do reportażysty po latach.

W czasie wieczornej dyskusji poświęconej „Nie ma” wielokrotnie wychodziliśmy poza ramy tematyczne zakreślone przez Szczygła. Odnosiliśmy historie przez niego opowiedziane do naszych doświadczeń, wspomnień, szukaliśmy analogii i podobieństw. Nie udało się porozmawiać o wszystkich reportażach zamieszczonych w książce, na to zdecydowanie nie wystarczyłby jeden wieczór. Wspólna rozmowa pozwoliła za to odkryć wielość warstw, z jakich składają się zamieszczone w publikacji historie. Uznaliśmy, że „Nie ma” to książka, po którą po prostu trzeba sięgnąć wielokrotnie, dając sobie szansę odkrycia jej wieloaspektowości. Nie obyło się bez mniej przychylnych komentarzy, nawet Mariusz Szczygieł nie może liczyć na bezkrytycyzm członków KDoK – niezwykle czujnych i wymagających, jak się okazuje, czytelników. 
Książkę gorąco polecamy – to wspaniały kawałek literatury. Prowadzi nie tyle po bezdrożach tego, czego brak, tego, czego nie ma, ile po krajobrazach, w których „braki” stanowią punkt wyjścia do nowych określeń, odkryć.
Tak się złożyło, że kolejny książkowy temat również będzie reportażem. Zapraszamy do lektury publikacji Witolda Szabłowskiego „Tańczące niedźwiedzie” i wizyty na spotkaniu Klubie 22 października (we wtorek) o godz. 18.00 w Czytelni Biblioteki Głównej przy ul. Mieszka I 16.










Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Z Janem Mencwelem śladem polskiej wody

Zacznijmy od tego, że listopad to raczej ponury miesiąc. Wyróżnia się brakiem słońca, niższą temperaturą, opadającymi liśćmi i... deszczem. Tylko zdaje się, że tego deszczu nawet kilka lat wstecz, w listopadzie, było zdecydowanie więcej. Świadczą o tym na przykład: kalosze, kupione dobre dziesięć lat temu - obecnie nie budzące użytkowego zainteresowania. To subiektywne spostrzeżenie bez udziału badań i analiz. Jeśli jednak temat wody jest wam bliski, a że być powinien - nie ma wątpliwości (ostatecznie w ponad 60% składamy się z wody) właściwe i zalecane wydaje się sięgnięcie po książkę Jana Mencwela “Hydrozagadka. Kto zabiera polską wodę i jak ją odzyskać".  Tytuł znalazł się na listopadowym forum członków Klubu Dyskusji o Książce i trzeba powiedzieć, że ucieszył czytelnicze gusta grupy. Jak zauważyli uczestnicy spotkania najnowsza publikacja Mencwela to rzecz znakomicie napisana. Jest tu miejsce na: zaskoczenie – czy wiedzieliście, że woda jest starsza od planety Ziemi?; niecodzi...

Zapraszamy na VII Gnieźnieński Turniej Książkożerców

Ci, którzy pochłaniają książki w ekspresowym tempiem I ci, którzy delektują się nimi powoli, niczym ostatnim kawałkiem najlepszego deseru. Po prostu książkożercy. Wiemy, że tu jesteście. I po raz kolejny mamy coś dla Was. Gdzieś tam czasem zerkniecie na listę zdobywców literackich nagród? Wiedziecie, gdzie znaleźć fantastyczne zwierzęta i nie tylko? Nawet wśród klasyków wielkiej literatury potraficie znaleźć coś, co żywo Was zainteresuje i zapadnie w pamięć, ale orientuje się się też, co słychać na współczesnym rynku książki? Świetnie się składa!  Jeśli chcecie spróbować swoich sił w czytelniczej rywalizacji (oczywiście w przyjaznej atmosferze!), zapraszamy na kolejny już w Gnieźnie Turniej Książkożerców. Konkurs będzie zwieńczeniem tegorocznego Festiwalu Literackiego Preteksty. Będzie też, a może i przede wszystkim, okazją do dobrej zabawy wśród innych książkolubów, w tym jeśli zechcecie, do zakulisowej, pozaturniejowej wymiany czytelniczych zachwytów i poleceń. Na tych, którzy wy...

“Ściana” Marlene Haushofer czyli post apokalipsa oczami kobiety

Łatwo jest przygotować relacje ze spotkania, które ma w swojej istocie żywą emocje i trochę odkryć. Tak - odkryć. Czasem członkowie Klubu Dyskusji o Książce są właśnie takimi odkrywcami. Czytając literaturę a potem o niej dyskutując stają się autorami wielu interpretacji. To wyjątkowy moment podczas czytelniczego spotkania. Magiczna chwila, w której wspólnie odkrywamy wielorakość znaczeń i sposoby czytania tekstu.   Takich emocji i ciekawych obserwacji związanych z omawianą przez czytelniczy team książką “Ściana” Marlene Haushofer było kilka. Tytuł jest zaliczany do nurtu o tematyce post apokaliptycznej. Powieść napisana w 1963 roku zaskakuje świeżością i ponadczasowością. Podczas rozmowy odnotowaliśmy jakąś bliskość utworu z czasem pandemii. Były i inne porównania, jak te do popularnych obecnie filmików, na których ktoś sprząta, gotuje, porządkuje przedmioty. Dla niektórych więc “Ściana” była niezwykle kojącą lekturą. Nie byliśmy jednak w tym temacie jednomyślni i... bardzo d...