Przejdź do głównej zawartości

Więzi dzisiaj, czyli dlaczego trudno jest być rodzicem w XXI w.

O tym, że w przeciągu kilkudziesięciu lat obserwujemy zasadnicze zmiany w modelu rodziny, nikogo nie trzeba przekonywać.  Słuchając opowieści swoich rodziców z czasów ich małoletniości i patrząc na dzieciństwo ich wnuków nie sposób nie dostrzec tych różnic.
Zmienia się nasza obyczajowość. Czasy, w których żyjemy wpływają zasadniczo na nasze wzajemne relacje. Stajemy przed nowymi sposobami komunikacji i nieznanymi dotąd wyzwaniami. Do naszych domów wkracza technologia, stres związany z przemianami cywilizacyjnymi i nowe normy zachowania.

Jak wpływa to na stabilność rodziny? Dlaczego dzieci nie liczą się już ze zdaniem dorosłych?
Pretekstem do rozmowy na temat kondycji i zagrożeń współczesnej rodziny jest książka, psychologa klinicznego oraz doktora medycyny, Gordona Neufelda i Gabora Maté "Więź: dlaczego rodzice powinni być ważniejsi od kolegów". Ci dwaj badacze, opierając się na swoim zawodowym doświadczeniu w pracy z dziećmi, wskazują na wagę poprawnych więzi z rodzicami, jako przyczynę wielu dysfunkcji w zachowaniu i problemów zdrowotnych najmłodszych. Wskazują również niebezpieczne zmiany całych pokoleń, wywołane osłabionymi relacjami w rodzinie.
Tytuł będzie tematem styczniowego spotkania Klubu Dyskusji o Książce. Należy jednocześnie zaznaczyć, iż nie jest to propozycja skierowana wyłącznie dla rodziców. Szereg ciekawych wiadomości znajdą w nim również obserwatorzy współczesnych przemian.
Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z tą niezwykle interesującą publikacją oraz podzielenia się uwagami na jej temat, na najbliższym spotkaniu Klubu 22 stycznia (wtorek) o godz. 18.00 w lokalu Biblioteki Publicznej Miasta Gniezna przy ul. Mieszka I 15 (Wypożyczalnia dla Dzieci).


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Z Janem Mencwelem śladem polskiej wody

Zacznijmy od tego, że listopad to raczej ponury miesiąc. Wyróżnia się brakiem słońca, niższą temperaturą, opadającymi liśćmi i... deszczem. Tylko zdaje się, że tego deszczu nawet kilka lat wstecz, w listopadzie, było zdecydowanie więcej. Świadczą o tym na przykład: kalosze, kupione dobre dziesięć lat temu - obecnie nie budzące użytkowego zainteresowania. To subiektywne spostrzeżenie bez udziału badań i analiz. Jeśli jednak temat wody jest wam bliski, a że być powinien - nie ma wątpliwości (ostatecznie w ponad 60% składamy się z wody) właściwe i zalecane wydaje się sięgnięcie po książkę Jana Mencwela “Hydrozagadka. Kto zabiera polską wodę i jak ją odzyskać".  Tytuł znalazł się na listopadowym forum członków Klubu Dyskusji o Książce i trzeba powiedzieć, że ucieszył czytelnicze gusta grupy. Jak zauważyli uczestnicy spotkania najnowsza publikacja Mencwela to rzecz znakomicie napisana. Jest tu miejsce na: zaskoczenie – czy wiedzieliście, że woda jest starsza od planety Ziemi?; niecodzi...

Książkożercy po raz siódmy!

Tradycyjnie na domknięcie Festiwalu Literackiego Preteksty jak zawsze z pasją do literatury wśród organizatorów i uczestników, a także z wsparciem miejskiej książnicy na początku października odbył się VII Turniej Książkożerców. Czym są Książkożercy? To turniej dla miłośników, by nie rzec – „pożeraczy literatury”, którzy lubią czytać książki i się z tym nie kryją, a jeśli nawet wszystkiego nie przeczytali, to mają szeroką wiedzę w tej kulturalnej dziedzinie, która pozwala im z dużym prawdopodobieństwem rozpoznać daną rzecz. I choć w konkursie organizowanym przez członków Klubu Dyskusji o Książce rywalizują zazwyczaj młodzieżowe drużyny ze szkół średnich, to wystartować w nim może każdy kto ukończył 16 lat i znajdzie jeszcze dwie osoby, by utworzyć zespół. W tym roku książkożercy byli wyjątkowo głodni zwycięstwa – w szranki stanęło aż dziewięć drużyn! Zdecydowana większość naszych zawodników to licealiści – I LO było reprezentowane aż przez 3 składy, II LO wystawiło dwie drużyny, nie za...

“Ściana” Marlene Haushofer czyli post apokalipsa oczami kobiety

Łatwo jest przygotować relacje ze spotkania, które ma w swojej istocie żywą emocje i trochę odkryć. Tak - odkryć. Czasem członkowie Klubu Dyskusji o Książce są właśnie takimi odkrywcami. Czytając literaturę a potem o niej dyskutując stają się autorami wielu interpretacji. To wyjątkowy moment podczas czytelniczego spotkania. Magiczna chwila, w której wspólnie odkrywamy wielorakość znaczeń i sposoby czytania tekstu.   Takich emocji i ciekawych obserwacji związanych z omawianą przez czytelniczy team książką “Ściana” Marlene Haushofer było kilka. Tytuł jest zaliczany do nurtu o tematyce post apokaliptycznej. Powieść napisana w 1963 roku zaskakuje świeżością i ponadczasowością. Podczas rozmowy odnotowaliśmy jakąś bliskość utworu z czasem pandemii. Były i inne porównania, jak te do popularnych obecnie filmików, na których ktoś sprząta, gotuje, porządkuje przedmioty. Dla niektórych więc “Ściana” była niezwykle kojącą lekturą. Nie byliśmy jednak w tym temacie jednomyślni i... bardzo d...