Przejdź do głównej zawartości

Odkrywanie Gniezna czyli gra miejska "NIE TYLKO KAREJA"

Historia buduje tożsamość oraz poczucie dumy, z tego kim jesteśmy i skąd pochodzimy. To, ile wiemy o miejscu, w którym mieszkamy, wpływa na to, jak jest ono przez nas postrzegane. Świadomość ta wpływa również na to, jak postrzegamy siebie w kontekście kontaktów z mieszkańcami innych regionów, a nawet innych państw. Z tego wypływa również szacunek do tego co nasze, rodzime – "gnieźnieńskie".

Za nami, właśnie zakończony przepiękny FYRTEl Festiwal Dziedzictwa Kulturowego Gniezna. Jednym z wydarzeń tegorocznej imprezy była gra miejska "NIE TYLKO KAREJA – czyli ulice naszego miasta", zorganizowana i przeprowadzona przez członków Klubu Dyskusji o Książce.
Tematem przewodnim zabawy były gnieźnieńskie ulice – ich historia, a także kondycja współczesna. Rolą turnieju miało być, przede wszystkim, zapoznanie się jej uczestników z bogatą i ciekawą historią miasta.
Do zawodów stanęły cztery drużyny. Po dwie z: Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii i I Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Chrobrego w Gnieźnie. Zadaniem uczestników było udzielenie poprawnych odpowiedzi na wylosowane w kolejnych lokalizacjach pytania. Do miejsc rozmieszczonych w ścisłym centrum można było dojść kierując się podaną wskazówką. Pytania o różnej trudności, zarówno tekstowe jaki i graficzne, były dla uczestników niejednokrotnie zaskoczeniem. Miłą niespodzianką dla organizatorów była doskonała znajomość mało znanych faktów z gnieźnieńskiej historii, jaką wykazali się członkowie drużyn.
Zwycięską okazała się grupa "Dąbrówka" z Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w składzie: Roksana Gałgańska, Małgorzata Rakowska i Oskar Dróbka. Wszyscy uczestnicy gry mogli liczyć na uznanie i przygotowane podarunki.
Dla Klubu Dyskusji o Książce była to pierwsza samodzielnie przygotowana i przeprowadzona gra miejska. Wiemy już na pewno, że nie ostatnia.
Za niedociągnięcia przepraszamy i zapewniamy, że nie pojawią się w kolejnych edycjach.
Klub Dyskusji o Książce pragnie serdecznie podziękować za możliwość sprawdzenia się i uczestniczenia w wielu kulturalnych inicjatywach panu Piotrowi Wiśniewskiemu. Paniom: Renacie Frasz i Małgorzacie Rakowskiej za zaangażowanie i współpracę przy turnieju. Pani Katarzynie Wilczkowskiej, kierowniczce Publicznej Biblioteki Pedagogicznej w Poznaniu, Filii w Gnieźnie oraz lokalowi Gruszka i Pietruszka przy ul. Rynek 9 dziękujemy za możliwość przeprowadzenia gry w tych miejscach. Młodzieży dziękujemy za to, że znalazła czas, aby wziąć udział we wspólnej zabawie.
Było nam niezmiernie miło.

Zdjęcia z przebiegu - Anna Farman, z zakończenia - Przemysław Degórski

















Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Z Janem Mencwelem śladem polskiej wody

Zacznijmy od tego, że listopad to raczej ponury miesiąc. Wyróżnia się brakiem słońca, niższą temperaturą, opadającymi liśćmi i... deszczem. Tylko zdaje się, że tego deszczu nawet kilka lat wstecz, w listopadzie, było zdecydowanie więcej. Świadczą o tym na przykład: kalosze, kupione dobre dziesięć lat temu - obecnie nie budzące użytkowego zainteresowania. To subiektywne spostrzeżenie bez udziału badań i analiz. Jeśli jednak temat wody jest wam bliski, a że być powinien - nie ma wątpliwości (ostatecznie w ponad 60% składamy się z wody) właściwe i zalecane wydaje się sięgnięcie po książkę Jana Mencwela “Hydrozagadka. Kto zabiera polską wodę i jak ją odzyskać".  Tytuł znalazł się na listopadowym forum członków Klubu Dyskusji o Książce i trzeba powiedzieć, że ucieszył czytelnicze gusta grupy. Jak zauważyli uczestnicy spotkania najnowsza publikacja Mencwela to rzecz znakomicie napisana. Jest tu miejsce na: zaskoczenie – czy wiedzieliście, że woda jest starsza od planety Ziemi?; niecodzi...

Książkożercy po raz siódmy!

Tradycyjnie na domknięcie Festiwalu Literackiego Preteksty jak zawsze z pasją do literatury wśród organizatorów i uczestników, a także z wsparciem miejskiej książnicy na początku października odbył się VII Turniej Książkożerców. Czym są Książkożercy? To turniej dla miłośników, by nie rzec – „pożeraczy literatury”, którzy lubią czytać książki i się z tym nie kryją, a jeśli nawet wszystkiego nie przeczytali, to mają szeroką wiedzę w tej kulturalnej dziedzinie, która pozwala im z dużym prawdopodobieństwem rozpoznać daną rzecz. I choć w konkursie organizowanym przez członków Klubu Dyskusji o Książce rywalizują zazwyczaj młodzieżowe drużyny ze szkół średnich, to wystartować w nim może każdy kto ukończył 16 lat i znajdzie jeszcze dwie osoby, by utworzyć zespół. W tym roku książkożercy byli wyjątkowo głodni zwycięstwa – w szranki stanęło aż dziewięć drużyn! Zdecydowana większość naszych zawodników to licealiści – I LO było reprezentowane aż przez 3 składy, II LO wystawiło dwie drużyny, nie za...

“Ściana” Marlene Haushofer czyli post apokalipsa oczami kobiety

Łatwo jest przygotować relacje ze spotkania, które ma w swojej istocie żywą emocje i trochę odkryć. Tak - odkryć. Czasem członkowie Klubu Dyskusji o Książce są właśnie takimi odkrywcami. Czytając literaturę a potem o niej dyskutując stają się autorami wielu interpretacji. To wyjątkowy moment podczas czytelniczego spotkania. Magiczna chwila, w której wspólnie odkrywamy wielorakość znaczeń i sposoby czytania tekstu.   Takich emocji i ciekawych obserwacji związanych z omawianą przez czytelniczy team książką “Ściana” Marlene Haushofer było kilka. Tytuł jest zaliczany do nurtu o tematyce post apokaliptycznej. Powieść napisana w 1963 roku zaskakuje świeżością i ponadczasowością. Podczas rozmowy odnotowaliśmy jakąś bliskość utworu z czasem pandemii. Były i inne porównania, jak te do popularnych obecnie filmików, na których ktoś sprząta, gotuje, porządkuje przedmioty. Dla niektórych więc “Ściana” była niezwykle kojącą lekturą. Nie byliśmy jednak w tym temacie jednomyślni i... bardzo d...