Przejdź do głównej zawartości

"Elegia dla bidoków" na czytelniczym stoliczku Klubu Dyskusji o Książce

Kim są ludzie, którzy wybrali Trumpa na prezydenta USA? Debata na ten gorący temat za oceanem toczy się także na polu literatury. Jedną z takich „wyjaśniających” pozycji ma być właśnie „Elegia dla bidoków” J. D. Vance’a


Książka okazała się wielkim przebojem – sprzedało się 2 mln egzemplarzy i spędziła ponad rok na liście bestsellerów New York Timesa. „Elegia” nie jest jednak polityczną czy socjologiczną makroanalizą. To osobista historia awansu społecznego młodego Amerykanina, pochodzącego - geograficznie - Pasa Rdzy, a społecznie – z białej biedoty, tzw. hillbilly czy white trash. Pas Rdzy to północno-wschodnia część Stanów Zjednoczonych, w rejonie Appalachów. Jeszcze kilka dekad ta część Ameryki była dumnie nazywana Pasem Stali – koncentrował się tam amerykański przemysł ciężki. Na przestrzeni dekad, w wyniku przemian ekonomicznych, „stal” skorodowała, a region stał się symbolem zniszczenia, pauperyzacji i patologii społecznych. Dysfunkcyjna jest także rodzina pochodzeniowa Autora. Jak w soczewce skupia wszystkie negatywne zjawiska: biedę, przemoc, alkohol, narkotyki. Kolejne pokolenia bidoków dziedziczą negatywne wzorce - kończą na socjalu, w więzieniu lub (w najlepszym razie) na odwyku. Natomiast J. D. Vance skończył… prawo na prestiżowej uczelni Yale. Autor opowiada o swoim „niemożliwym” awansie społecznym poprzez edukację. To opowieść od środka, szczera i przejmująca. Przy okazji daje autentyczny, a zarazem pełen czułości obraz amerykańskich „bidoków”. J. D. Vance kreśli soczysty portret swoich dziadków Mamaw i Papaw. Zwłaszcza silnej i hardej babci, której w dużej mierze zawdzięcza swój osobisty „happy end”. Dla polskich czytelników ta lektura może być szczególnie ważna, bo i my przez lata wierzyliśmy w „amerykański sen”, w którym każdy jest kowalem swojego losu. Jak ten sen wygląda od środka,
i dlaczego jednym marzenia się spełniają, a innym pozostaje tylko brutalne przebudzenie i koszmary na jawie – warto poszukać tej odpowiedzi właśnie u Vance’a.
         Serdecznie zachęcamy do zapoznania się z tytułem. Jako Klub Dyskusji o Książce zapraszamy na rozmowę poświęconą publikacji w ostatni dzień lipca tj. 31 (wtorek) o godz. 18.00 w czytelni Wypożyczalni dla Dzieci Biblioteki Publicznej Miasta Gniezna, przy ul. Mieszka I 15.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Z Janem Mencwelem śladem polskiej wody

Zacznijmy od tego, że listopad to raczej ponury miesiąc. Wyróżnia się brakiem słońca, niższą temperaturą, opadającymi liśćmi i... deszczem. Tylko zdaje się, że tego deszczu nawet kilka lat wstecz, w listopadzie, było zdecydowanie więcej. Świadczą o tym na przykład: kalosze, kupione dobre dziesięć lat temu - obecnie nie budzące użytkowego zainteresowania. To subiektywne spostrzeżenie bez udziału badań i analiz. Jeśli jednak temat wody jest wam bliski, a że być powinien - nie ma wątpliwości (ostatecznie w ponad 60% składamy się z wody) właściwe i zalecane wydaje się sięgnięcie po książkę Jana Mencwela “Hydrozagadka. Kto zabiera polską wodę i jak ją odzyskać".  Tytuł znalazł się na listopadowym forum członków Klubu Dyskusji o Książce i trzeba powiedzieć, że ucieszył czytelnicze gusta grupy. Jak zauważyli uczestnicy spotkania najnowsza publikacja Mencwela to rzecz znakomicie napisana. Jest tu miejsce na: zaskoczenie – czy wiedzieliście, że woda jest starsza od planety Ziemi?; niecodzi...

Książkożercy po raz siódmy!

Tradycyjnie na domknięcie Festiwalu Literackiego Preteksty jak zawsze z pasją do literatury wśród organizatorów i uczestników, a także z wsparciem miejskiej książnicy na początku października odbył się VII Turniej Książkożerców. Czym są Książkożercy? To turniej dla miłośników, by nie rzec – „pożeraczy literatury”, którzy lubią czytać książki i się z tym nie kryją, a jeśli nawet wszystkiego nie przeczytali, to mają szeroką wiedzę w tej kulturalnej dziedzinie, która pozwala im z dużym prawdopodobieństwem rozpoznać daną rzecz. I choć w konkursie organizowanym przez członków Klubu Dyskusji o Książce rywalizują zazwyczaj młodzieżowe drużyny ze szkół średnich, to wystartować w nim może każdy kto ukończył 16 lat i znajdzie jeszcze dwie osoby, by utworzyć zespół. W tym roku książkożercy byli wyjątkowo głodni zwycięstwa – w szranki stanęło aż dziewięć drużyn! Zdecydowana większość naszych zawodników to licealiści – I LO było reprezentowane aż przez 3 składy, II LO wystawiło dwie drużyny, nie za...

“Ściana” Marlene Haushofer czyli post apokalipsa oczami kobiety

Łatwo jest przygotować relacje ze spotkania, które ma w swojej istocie żywą emocje i trochę odkryć. Tak - odkryć. Czasem członkowie Klubu Dyskusji o Książce są właśnie takimi odkrywcami. Czytając literaturę a potem o niej dyskutując stają się autorami wielu interpretacji. To wyjątkowy moment podczas czytelniczego spotkania. Magiczna chwila, w której wspólnie odkrywamy wielorakość znaczeń i sposoby czytania tekstu.   Takich emocji i ciekawych obserwacji związanych z omawianą przez czytelniczy team książką “Ściana” Marlene Haushofer było kilka. Tytuł jest zaliczany do nurtu o tematyce post apokaliptycznej. Powieść napisana w 1963 roku zaskakuje świeżością i ponadczasowością. Podczas rozmowy odnotowaliśmy jakąś bliskość utworu z czasem pandemii. Były i inne porównania, jak te do popularnych obecnie filmików, na których ktoś sprząta, gotuje, porządkuje przedmioty. Dla niektórych więc “Ściana” była niezwykle kojącą lekturą. Nie byliśmy jednak w tym temacie jednomyślni i... bardzo d...