"Fight
Club" lub jak kto
woli "Podziemny
krąg" jest znany
głównie dzięki wersji filmowej. Myślę, że poruszenie jakie
wywołał, niespełna dwadzieścia lat temu, jest tak samo żywe i
dzisiaj. Jednak nie o wersji filmowej, a o tej literackiej będzie ta
notatka.
To
właśnie powieść Palahniuka była powodem wrześniowego spotkania
Klubu Dyskusji o Książce. Paweł Czajkowski, polecający tytuł,
nie krył radości z jej ponownego odczytania. Myślę, że większa
części klubowiczów tę radość podzieliła.
Odnosząc
się do nasuwających się porównań pomiędzy tymi dwiema wersjami,
pragnę zapewnić, że są one tak samo dobre. Nic nie straci
czytelnik znający już ekranizację. Podobnie jak nic nie straci
czytelnik odkrywający filmowy obraz. Wręcz przeciwnie. Wśród
dyskutowanych motywów była aktualność problemów zawartych w
powieści. Myślę, że jako kraj wkraczamy właśnie w te same
trudności, które są udziałem bohatera.
Palahniuka
czyta się szybko, czyta się ze zdumieniem, czyta się z emocjami. W
tej książce jest pęd, chaos, nerw. Wszystko doskonale
skomponowane. I wszystko warte polecenia. Nie jest to jednak pozycja
dla każdego. Palahniuk potrafi wzbudzać kontrowersje.
Na kolejne spotkanie zapraszamy 24 października, tj. we wtorek o godz. 18.00 do Wypożyczalni dla Dzieci, przy ul. Mieszka I 15. Porozmawiamy na temat książki Hermana Hessa "Gra szklanych paciorków".
Chcielibyśmy
jeszcze zaprosić na kolejną edycję
Gnieźnieńskiego Turnieju Książkożerców.
Szczegóły dotyczące tego wydarzenia znajdą Państwo na stronie
www.biblioteka.gniezno.pl Miłośnicy literatury przybywajcie! Na odważnych czekają nagrody.
Komentarze
Prześlij komentarz